czwartek, 10 lipca 2014

#sunny day

Cześć : )
Dawno mnie u nie było.. ponieważ miałam małe komplikacje w domu.
Wraz z dzióbkiem zostaliśmy pozbawieni prądu i wody na weekend, ahh ta #Łdzbuduje : D
Kilka dni przebywaliśmy u moich dziadków, nasz pieseł wybiegał się jak szalony.
Za kilka dni pojawi się świeży post jak bułeczki z rana o tematyce wnętrzarskiej.

Wczoraj skończyłam czytać  świetną książkę ! Dom Tajemnic- Lorena Martin D.
Dawno mnie tak żadna książka nie wciągnęła jak ta. Los trzech kobiet z Hiszpanii, Meksyku, Polski splata się w jedno i tworzy tajemnicę rodzinną którą Amanda próbuje odkryć. Książka trzyma w napięciu, czyta się ją jednym tchem. Jak najbardziej polecam : )

W niedziele oglądając kanał ALISSVLOGCHANNEL odkryłam że Szampony Batiste są dostępne w Biedronce.Nie wiele myśląc pognałam do Biedronki i załapałam się na trzy ostatnie sztuki, został sam Orginal- skusiłam się bo wcześniej używałam tylko Cherry.

Ostatnio również byłam w sklepie Ziaji i z okazji zbliżających się ogromnych upałów kupiłam krem SPF 20 do ciała oraz 50+ SPF do buzi (ostatnia wizyta u dermatologa, dała mi do myślenia)

Nowe dwa letnie lakiery do paznokci - delikatny żółty, taki pastelowy z Avonu oraz lakier z Rimmel seria Rita Ora biały był trafem w dziesiątkę : )

Ostatnio również kupiłam nowy peeling do ciała również firmy Bielenda- jest troche lepszy od poprzednika, ale nadal poszukuje ideału, chyba się skuszę na peeling Tołpa. ( w ogóle zbieram się do kupienia kosmetyków z tej firmy ale o tym pojawi się oddzielny post)

Biała sukienka z Topshopu jest świetna, długo się zastanawiałam z czym mam ją zestawić, lecz stwierdziłam  że jest na tyle subtelna i kompletna(według mnie nie potrzeba dodatków) że dopełnią ją jakiś mocnym kolorem ust.

Przepraszam za minę ale zależało mi na pokazaniu tej sukienki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz